„Miarą twojego człowieczeństwa jest wielkość twojej troski o drugiego człowieka” – pisał ksiądz Mieczysław Maliński. Kierując się tym mottem śmiało możemy powiedzieć, że gdy 9 lat temu powstawaliśmy, w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziliśmy, że tylu osobom wspólnie uda się nam pomóc, odmienić ich los, sprawić, że ich życie choć trochę będzie lepsze.
Światowy Dzień Choroby Alzheimera przypada 21 września i po raz pierwszy obchodzono w 1994 roku, w 10 rocznicę istnienia międzynarodowej organizacji Alzheimer Disease International (ADI). Od 2001 roku wrzesień został ogłoszony Światowym Miesiącem Choroby Alzheimera.
Głównym celem obchodów Światowego Dnia Choroby Alzheimera jest podnoszenie świadomości społecznej oraz zwalczanie stygmatyzacji choroby i chorych. Cały wrzesień organizacje alzheimerowskie na całym świecie organizują różnorodne wydarzenia edukacyjne i informacyjne, marsze pamięci (memory walks), kampanie medialne i zbiórki funduszy na swą działalność – robią wszystko w celu poprawy jakości życia.
Według Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera, w Polsce z otępieniem żyje ponad 500 tys. osób, w tym ponad 300 tys. cierpi na chorobę Alzheimera. U wielu z nich choroba nie została jeszcze rozpoznana, dlatego nie korzystają oni z pomocy medycznej. Nie ma leku, który pomógłby wyleczyć chorobę, ale dostępne są różne formy wsparcia dla chorych i ich opiekunów.
Choroba Alzheimera polega na utracie lub zaburzeniu tzw. wyższych czynności korowych, jak pamięć, orientacja, rozumienie, liczenie, mowa czy ocena sytuacji. Prowadzi do nieodwracalnej utraty komórek nerwowych w mózgu. Choroba ta może się rozwijać bez widocznych objawów, może minąć nawet 10 lat, zanim pojawią się symptomy pozwalające na postawienie diagnozy.
Choroba Alzheimera ma trzy fazy. Pierwsze stadium trwa od dwóch do pięciu lat. Osoba chora ma przede wszystkim kłopoty z pamięcią, orientacją w nowych miejscach, a także nauką czegoś nowego. Na tym etapie najbliższym jeszcze stosunkowo łatwo opiekować się chorym. Drugie stadium trwa od 2 do 12 lat. Pamięć jest bardziej zaburzona, chory zapomina imion dzieci, nie ufa bliskim, unika ludzi i błądzi nawet w znanym otoczeniu. Trzecie stadium trwa od roku do trzech lat. Ta faza jest dla rodziny najtrudniejsza. Kontakt z chorą osobą jest drastycznie ograniczony do jedynie pojedynczych słów, nasilają się trudności w kontrolowaniu czynności fizjologicznych. Taka osoba najczęściej wymaga nieustannej opieki.
Osoby cierpiące na chorobę Alzheimera umierają średnio po 10-11 latach od postawienia diagnozy, najczęściej z powodu powikłań, takich jak zapalenie płuc. Zwykle dochodzi do niego u osób unieruchomionych w łóżku z powodu zniedołężnienia lub wypadku.
Śpieszmy się pomagać ludziom, którzy tak bardzo potrzebują naszej pomocy, naszego wsparcia. A warto wspomóc. Mile widziana złotówka, którą możecie wpłacić na konto fundacji, do wpłat darowizn krajowych: ING BANK: 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697.
15 września Europejski Dzień Prostaty. Został on ustanowiony został przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne (European Association of Urology – EAU). Obchodzony był po raz pierwszy 15 września 2006 roku.
Jego celem jest zwiększenie społecznej świadomości na temat chorób gruczołu krokowego oraz zachęcenie mężczyzn do aktywnej profilaktyki. Prostata to tak zwany gruczoł krokowy, który jest częścią męskiego układu płciowego.
Geneza nazwy tego gruczołu, który w języku polskim ma tak wiele różnych określeń. Jego pierwsza i najstarsza nazwa Prostata, wywodzi się z języka starogreckiego i oznacza … strażnika! Zapewne dlatego, że ten mały gruczoł, niewiele większy od kasztana, produkuje wydzielinę wchodzącą w skład spermy – nośnik dla plemników.
Dodatkowo przez prostatę przechodzi cewka moczowa. To właśnie dlatego mechaniczny ucisk, powodowany rozrostem prostaty, powoduje problemy z oddawaniem moczu. Mogą one prowadzić do trwałych kłopotów w zakresie tej czynności fizjologicznej, z nietrzymaniem moczu włącznie.
Nie są to jednak najgorsze ze scenariuszy: nowotwory prostaty są bardzo częste i szacuje się, że jeden na 7 żyjących obecnie mężczyzn będzie miał zdiagnozowany nowotwór prostaty na którymś etapie swojego życia. Ponieważ ten nowotwór rozwija się bardzo powoli, a dostępne leczenie jest bardzo skuteczne, istnieje duża szansa na jego zdiagnozowanie odpowiednio wcześnie, a wraz z tym szansa na zupełne wyleczenie jest bardzo realna. Aktualnie rak prostaty zajmuje trzecie miejsce na liście najbardziej śmiertelnych nowotworów u mężczyzn w Polsce. Największym „sprzymierzeńcem” tej choroby jest brak świadomości oraz wstyd związany z wizytą u lekarza urologa.
Z badań wynika, że w naszym kraju aż 10% mężczyzn w wieku 50 lat jest bezpośrednio zagrożonych rozwojem raka prostaty. Tymczasem nieskomplikowane badanie u specjalisty, w tym pomiar poziomu białka, zwanego PSA (antygenu swoistego dla prostaty – ang. Prostate-Specific Antigen), wystarczają do wykrycia ogromnej większości przypadków choroby na bardzo wczesnym, w pełni uleczalnym etapie jej rozwoju. Dlatego należy przynajmniej co 2 lata kontrolować poziom PSA we krwi. W przypadku podwyższonego poziomu PSA należy umówić się na wizytę do urologa.
Rak prostaty atakuje zazwyczaj mężczyzn po 45 roku życia. Dotyka około 30 % mężczyzn po 50 roku życia i aż 80 % po 80 roku życia. Ma najczęściej charakter pierwotny, co oznacza, że nie jest przerzutem komórek nowotworowych z innego organu, ale jego źródłem są tkanki prostaty. Wcześnie wykryty może być wycięty razem z gruczołem, zanim nastąpi przerzut do innego narządu lub do kości.
Typowe objawy nowotworu prostaty to trudności przy oddawaniu moczu lub częste oddawanie moczu (szczególnie w nocy), słaby lub przerywany strumień moczu, bolesność przy oddawaniu moczu, uczucie parcia na pęcherz, zaburzenia erekcji, obecność krwi w moczu oraz ból w plecach, miednicy i biodrach. Łagodne powiększenie prostaty jest jednym z najczęstszych schorzeń wieku dojrzałego. Dobrą wiadomością jest to, że wczesne rozpoznanie pozwala na podjęcie właściwej terapii i szybkie złagodzenie dolegliwości. Należy pamiętać o aktywności fizycznej oraz wzbogacić swoją dietę w warzywa, owoce i ryby.
W rocznicę śmierci św. Matki Teresy z Kalkuty 5 września obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dobroczynności. W Polsce istnieje bardzo wiele organizacji niosących pomoc. Jedną z nich jest Fundacja Zbieramy Razem, od 9 lat poszerzająca kręgi swoich podopiecznych.
Międzynarodowy Dzień Dobroczynności ma zwrócić uwagę na znaczenie organizacji charytatywnych i wolontariackich, a także na wartość pomocy humanitarnej. Zbiega się z rocznicą śmierci kobiety, która była bardzo mocno zaangażowana w międzynarodową dobroczynność - św. Matki Teresy z Kalkuty. Ta święta kobieta dzieliła się sercem z najbiedniejszymi. Kiedy otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, oddała otrzymane pieniądze tym, którzy w Indiach mieli najmniej - najuboższym. Całe jej życie było oddane ubogim, chorym, potrzebującym pomocy. Można powiedzieć, że stała się dla świata wzorem dobroczynności i miłości wobec bliźnich. Niepozorna, mała kobieta, czerpiąca z mocy Bożej.
W Polsce istnieje bardzo wiele organizacji charytatywnych i wolontariackich. Warto wspierać sprawdzone fundacje i stowarzyszenia niosące pomoc. Z pewnością można wesprzeć Fundację Zbieramy Razem. Można w niej także pomagać przez zaangażowanie się w wolontariat np. w hospicjach, szpitalach albo wolontariat misyjny. Dawcy krwi, potencjalni dawcy szpiku to także ludzie zaangażowani w dobroczynność. W Polsce jest bardzo wiele pięknych dzieł, których nie da się teraz wszystkich wymienić. Na pewno warto interesować się tym, co sprawdzone i dobre w niesieniu pomocy innym ludziom. Dobroczynność zmienia świat. Czasem też nie trzeba szukać daleko - pomocy może potrzebować sąsiad lub osoba, którą mija się na ulicy. Jak to powiedział św. Alojzy Orione: "Czyńcie dobro zawsze, czyńcie dobro wszystkim, zła nigdy nikomu".
Międzynarodowy Dzień Dobroczynności przypomina o czynieniu dobra w codzienności i uwrażliwia na otwarcie serca na innych ludzi tak, jak to czyniła św. Matka Teresa z Kalkuty. Śpieszmy się pomagać ludziom, którzy tak bardzo potrzebują naszej pomocy, naszego wsparcia. A możecie wspomóc wielorako. Mile widziana złotówka, którą możecie wpłacić na konto fundacji, do wpłat darowizn krajowych: ING BANK: 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697. Narzeczeni mogą także wiele wnieść serca. Fundacja prowadzi akcję „Dobroczynny Ślub”. W myśl zasady, że lepszy na dobry cel datek niż najpiękniejszy kwiatek… Jeżeli chcielibyście, aby dzień Waszego ślubu stał się wyjątkowy także dla podopiecznych Fundacji Zbieramy Razem, zachęcamy Was do wzięcia udziału w tej akcji. Proponujecie swoim gościom, aby zamiast kwiatów przekazali do specjalnie przygotowanej przez fundację puszki drobne kwoty, które następnie wesprą zbiórkę dla wybranego podopiecznego. Koordynator w ramienia fundacji Zbieramy Razem jest do Waszej dyspozycji pod nr tel. 507090939. Można także innym sposobem realizować się w misji pomagania. Wystarczy wejść do Sklepu Charytatywnego Fundacji Zbieramy Razem, który otwarty jest całą dobę. Znajdziesz nowe, jak i używane rzeczy. Zainteresowane podmioty fundacja także zaprasza do współpracy, a kupującym życzym, aby pasja pomagania innym każdego dnia sprawiała im jak najwięcej radości i promieniowała na innych. Międzynarodowy Dzień Dobroczynności jest tylko raz w roku. Ale my wszyscy sprawmy, aby każdy dzień naszego roku dawał tyle szczęścia i radości potrzebującym, ile sami byśmy chcielibyśmy każdego dnia doświadczać. Bo dobro zawsze powraca…
Wzrasta liczba kontroli zwolnień lekarskich. W pierwszym półroczu tego roku było ich ponad 222 tysiące. ZUS regularnie dokonuje kontroli zwolnień lekarskich.
Z danych organu rentowego, na które powołuje się dziennik Rzeczpospolita, wynika, że w pierwszym półroczu 2023 roku dokonano 222,9 tys. kontroli zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy. To więcej o ponad 6 proc. niż w tym samym okresie poprzedniego roku (209,7 tys. kontroli) - podaje Rzeczpospolita.
Dane pokazują, że co prawda liczba kontroli systematycznie się zwiększa, to jednak cały czas nie zbliżyła się do okresu sprzed epidemii - zaznacza gazeta. Dodaje, że np. w I półroczu 2019 roku ZUS przeprowadził ich 324 tys.
Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich, na którego powołuje się dziennik, nie jest możliwy powrót do takiej skali kontroli jak przed pandemią. Wyjaśnia, że jest to spowodowane m.in. zmniejszającą się liczbą kadr medycznych, co przekłada się też na niedobory wśród lekarzy orzeczników ZUS.
- ZUS ma narzędzia informatyczne do typowania zaświadczeń do analizy. Te narzędzia są wciąż udoskonalane, co jest w interesie nas wszystkich. Liczba kontroli nie jest kluczowa, ważniejsze jest to, ile nadużyć udaje się wykryć. Bo to daje realne oszczędności dla FUS, na który prawie wszyscy się składamy - zaznacza, cytowany przez dziennik rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Można skorzystać z dedykowanych programów komputerowych do rozliczenia podatku za 2022r (PIT 28, PIT 36, PIT 36L, PIT 37, PIT 38) dostępnych po kliknięciu poniższych przycisków.
Przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji Zbieramy Razem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w chwili składania do Urzędu Skarbowego rocznego zeznania podatkowego, wystarczy wskazać numer KRS0000 518 797
Misją Fundacji Zbieramy Razem jest niesienie pomocy ciężko chorym dzieciom. Kliknij poniższy przycisk i wpłać określoną kwotę a odmienisz ich los.
Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.